I. Polityczny
Zdaniem prezydenta Rosji, w kraju brakuje wykwalifikowanych pracowników.
Zdaniem pracowników, w kraju brakuje wykwalifikowanego prezydenta.
II. Bankowy
Infolinia bankowa. Pracownik mówi do klienta:
- W celu uwiarygodnienia poproszę o serię i numer dowodu.
- Mojego?
- Jak pan da radę, może być moje.
III. Erotyczny
Powoli wchodzę w ciebie... jest ciasno, wilgotno i gorąco... prawie nie mogę się ruszyć... zaczynam poruszać się w twój rytm... kocham cię!
mój ty poranny autobusie do pracy!
IV. Męski
W showbusinessie faceci nie płaczą. Tusz się rozmazuje.
V. Fizyczny (P)
Czelabińskie magnesy są tak twarde, że lodówki się na nich wieszają.
VI. Finansowy
Spotyka się rano dwóch sąsiadów. Jeden się żali:
- Całą noc nie mogłem spać. Jakieś jęki, wzywanie pomocy...
- A, to podatki dusiły tego drobnego biznesmena spod czwórki.
VII. Reklamowy
W restauracji
- A to jest nasza sałatka firmowa, bardzo popularna!
- Coś smak nie teges...
- Ale na cerę nie szkodzi!
VIII. Lekarski
Lekarz po zbadaniu pacjenta:
- Pańskie dni są policzone. Za tydzień wraca pan do pracy.
IX. Kobiecy
- Kochanie, dawno mi nie mówiłeś żadnych komplementów.
- Ależ dziś świetnie wyglądasz!
- Och, naprawdę?
- Nie, to komplement.
X. Porównawczy
Jeżeli człowiek choć raz w życiu zobaczy smoka - uwierzy w smoki i będzie w nie wierzyć przez resztę życia.
Jeżeli człowiek raz w życiu spotka mądrą, piękną i porządną kobietę - i tak mu coś, cholera, nie będzie pasować...
XI. Randkowy
Chłopak zaprasza dziewczynę:
- Wpadnij do mnie wieczorem, napijemy się herbaty.
- A to nie boli?
- ???
- Parę dni temu zaprosili mnie na kawę, mało mi gęby i d*py nie rozerwało.
XII. Medyczny
Wykładowca opowiada o szkodliwości mięsa, o sklerozie, o tyciu, o bólach wątroby... Nagle ktoś z sali mu przerywa:
- I nogi marzną!
Po zakończonym wykładzie wykładowca odnalazł zmarźlucha i pyta o szczegóły. Ten odpowiada:
- Normalnie, jak pojem sobie mięsa i pójdę spać, to rano ch*j stoi tak, że kołdra z nóg się zsuwa.
XIII. Wojskowy
- Dlaczego bomba termojądrowa opada na spadochronie?
- Żeby miejscowa ludność mogła jeszcze ją sfilmować i wrzucić na YouTube.
:peppone
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą