Jeden z budowlańców, Lewis Shaw, opublikował swoje znalezisko w sieci z nadzieją na odnalezienie autora listu, który pochodził z 1943 roku. Chłopiec, który podpisał się jako David, prosił w nim o komiks, bębenki, zabawkowe żołnierzyki i indianie oraz kapcie i "małe zabawki".
Za pośrednictwem mediów społecznościowych szybko odnaleziono Davida Haylocka
Kiedy pisał list miał 6 lat - dziś jest 78 letnim mężczyzną, który zupełnie zapomniał już o niezrealizowanej prośbie do Mikołaja.
Na szczęście nigdy nie jest za późno na spełnienie życzenia
Ten sam budowlaniec, który znalazł list w kominie postanowił kupić Davidowi wszystko o co prosił. Wcześniej zaproszono 78-latka na zwiedzanie zapomnianego już przez niego domu w którym się wychował. Dawka nostalgii i wspomnień którą dostał była jednym z największych doświadczeń w jego życiu.
Na rozpakowanie prezentu mężczyzna zamierza poczekać do 25 grudnia
Budowlaniec wraz z resztą ekipy zapewniają, że nie zapomnieli o żadnej pozycji z listy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą