I kolejna część anegdotek sławnych i o sławnych. Bo poczucie humoru jest wszędobylskie i ponadczasowe!David Hilbert O poczuciu humoru wśród ludzi nauki świadczy następująca definicja punktu widzenia, podana przez Davida Hilberta, jednego z najwybitniejszych matematyków XX wieku.
Każdy człowiek ma jakiś ograniczony horyzont swej wiedzy i zainteresowań. Kiedy horyzont ten zaczyna się stopniowo kurczyć i w końcu redukuje się do punktu, jest to właśnie punkt widzenia.
* * * * *
Paul Erdős Pewnego dnia Paul Erdős spotkał jakiegoś matematyka i zapytał go skąd pochodzi. Odpowiedź brzmiała:
Z Vancouver.
A zatem musi pan znać mego dobrego przyjaciela Elliota Mendelsona!
Po chwili ciszy przyszła taka odpowiedź:
To ja jestem twoim dobrym przyjacielem Elliotem Mendelsonem.
* * * * *
Paul Dirac Pewnego razu żona Paula Diraca organizowała w domu przyjęcie i zapytała, czy ma jakichś doktorantów, których mógłby zaprosić. Dirac odpowiedział: "Miałem jednego, ale zmarł".
* * * * *
André Marie Ampére André Marie Ampére był człowiekiem bardzo roztargnionym, często oddającym się rozmyślaniom. Pewnego razu zdążając na wykłady, znalazł na drodze ciekawy mały kamyk i z zainteresowaniem przyglądał się jego fakturze. W pewnej chwili w nagłym przebłysku przypomniał sobie, że przecież śpieszy się na wykład. Wyciągnął zegarek i oceniwszy, że zostało mu bardzo niewiele czasu, zdecydowanie przyśpieszył kroku. Jednocześnie ostrożnie ułożył kamyk w kieszeni, a zegarek wyrzucił przez barierkę Pont des Arts wprost do Sekwany.
* * * * *
Bernard Shaw Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, Bernard Shaw powiedział:
Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.
Któregoś wieczoru Bernard Shaw przyszedł do teatru trochę spóźniony, już po rozpoczęciu spektaklu. Poproszono go, by skierował się do swojej loży i cicho zajął miejsce.
A co, widzowie już śpią? - zapytał Shaw.
* * * * *
Thomas Edison
Mam cudowny pomysł - powiedział Edisonowi pewien młody człowiek. - Chcę wynaleźć uniwersalny rozpuszczalnik: ciecz, która będzie rozpuszczać każdy materiał. Ale nie mam środków na realizację tej idei.
Uniwersalny rozpuszczalnik? - zdziwił się Edison. - A w jakim naczyniu będzie go pan trzymał?
* * * * *
Michaił Łomonosow Kaftan wielkiego rosyjskiego uczonego, Michaiła Łomonosowa, przetarł się na łokciach. Widząc to, dworski fircyk nie mógł sobie odmówić uszczypliwości:
- Uczoność stąd wygląda! - powiedział wskazując palcem kaftan.
- Nie, wasza miłość - odpowiedział Łomonosow - to głupota tu zagląda!
* * * * *
Ludwik XIV Ludwik XIV ofiarował siostrze opactwo w Calles. Obecni na uroczystości goście, olśnieni ilością diamentów, muzyką i udziałem wielu dostojników spośród wyższego kleru, byli zachwyceni.
- Tak, tu wszystko wygląda jak w raju! - powiedziała jakaś dama.
- Nie - odezwał się ktoś złośliwy. - W raju nie ma tylu biskupów...
* * * * *
Pierre Loti Z okazji przyjęcia do Akademii Francuskiej w 1890r. Pierre Loti stwierdził:
- Nigdy po ukończeniu nauki nie przeczytałem żadnej książki! Może powodem było lenistwo mojego umysłu lub obawa przed sprawami, które nie są mi znane.
Gdy jednak w 1898 r. reporter pisma "Revue de deux Mondes", przeprowadzając wywiad z pisarzem, przypomniał mu tę wypowiedź, Loti oświadczył, że nigdy nic podobnego nie powiedział i że jest to tylko jedna z anegdot o sławnych ludziach...
* * * * *
Stanisław Lorentz Kiedyś profesora Lorentza odwiedził książę Janusz Radziwiłł. Drzwi otworzyła mu córka uczonego. Ponieważ była akurat w trakcie czytania "Potopu" zapytała ojca, czy ten pan jest krewnym Radziwiłłów z trylogii. Kiedy Lorentz odpowiedział twierdząco, dziewczynka zawołała do ojca, wielce oburzona:
- Jak to? I nie zmienił nazwiska!?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą