Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Lolenzo
Lolenzo - Superbojownik · 1 miesiąc temu
https://youtu.be/HIs9x49DK7I?si=kVvFi4FFi2tz7YXO

Narazie tylko 2 odcinki na Disneyu, jest brutalnie, są intrygi, akcji może póki co nie za dużo, ale mi to nie przeszkadza.
Nie czytałem ani nie oglądałem pierwowzoru, ale porównania do GOT uzasadnione.
Hiroyuki Sanada to jest must have każdego filmu o machaniu kataną.

--

zmechu
zmechu - Prezydent Forum JM · 1 miesiąc temu
@Lolenzo Obejrzałem pierwszy odcinek i chyba nie będę oglądał. Jest OK ale wypada słabo porównaniu z serialowym pierwowzorem. Mój największy zarzut to patos i teatralność.
Większość kwestii wypowiadana jest z teatralnym zacięciem, co najmniej jakby to miała być przymiarka do Hamleta. Świat jest czarno-biały, każdy bohater ma góra dwie-trzy cechy, bez większej głębi.

Najbardziej jednam przeszkadzał mi ten patos i granie pod publiczkę. Fajnie wygląda, ale naciągane jak majty zapaśnika. Poobijany i głodny facet ląduje na obcym lądzie, łapie go banda smutnych facetów z mieczami, a co robi nasz bohater? Obrazowo pokazuje że mogą mu co najwyżej possać fiuta. Tak, to na pewno najlepszy sposób na przeżycie - wkurzyć wkurzonych facetów z mieczami. Więc to że nasz bohater żyje to nie dlatego że miał duże cohones, ale więcej szczęścia niż rozumu.

Ten samuraj który tak się wzburzył na spotkaniu. Mamy tu samurajów którzy są pokorni jak cielę, brewka nawet im nie drgnie a ich pan rządzi ich śmiercią. A tu nagle pojawia się nasz samuraj, który na spotkaniu szefów wszystkich szefów prawie że rzuca z emocji k*rwami na lewo i prawo. A potem wielkie zdziwko że to nie jest zachowanie godne takiego spotkania.

Wszyscy nasi chłopi pokornie klękają jak widzą pana i buzia w ciup. Aż tu jeden wyskakuje, olewa polecenia, robi jakieś religijne mambo-dżambo tyłem do swojego pana - i wielkie zdziwko że tak nie można w roku 1600 w Japonii. No fajna to była scena, ale durna jak nie wiem co.

Tak że nie jest źle, ale ewidentnie robiony wedle szablonu "Top 10 seriali marca" - są i twardzi faceci, są i gołe baby, są miecze, cycki, burza na morzu i pistolety.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 1 miesiąc temu
@zmechu "co robi nasz bohater? Obrazowo pokazuje że mogą mu co najwyżej possać fiuta. Tak, to na pewno najlepszy sposób na przeżycie - wkurzyć wkurzonych facetów z mieczami."

Nie pamiętasz, że w oryginalnym serialu też się tak to odbyło? Scena przepisana kropka w kropkę, więc pewnie i w literackim pierwowzorze to było.

A co do głównego zarzutu, to właśnie ten nadmierny patos pasuje jak ulał. Jest kluczowy dla dziel sztuki kultury japońskiej. Poczytaj o teatrze kabuki. Przypomnij sobie wszelkie chińskie bajki jakie oglądałeś.
Mnie od zawsze irytowało w nich, że jak ktoś miał zadac cios, to zawsze przed ciosem wrzeszczał na głos nazwę tego co planuje zrobić. A to właśnie wywodzi się z japońskiego teatru i tak wżarło się w ich mentalność, ze bez takich elementów te bajki byłyby dla nich wybrakowane.

[Na marginesie - inny typowy element takich bajek, to monologi wewnetrzne - są godne Stirlitza, tego z dowcipów.
Ba, ostatnio żona mi pokazała anime "Chihaya furu". Mniejsza z tym o czym jest fabuła (ogolnie - nastoletnie pierdolety), ale tam bohaterowie prowadzą dialogi za pomoc myślowych monologów wewnętrznych. A patosu to Amerykanie powinni się z tego uczyć.]

Co do reszty - zgadzam się, w dodatku np. nie rozumiem konsekwencji wyskoku grubasa na tym spotkaniu, skoro sam mówił, że jest ostatnim z rodu. Chyba że coś mi umknęło.

Scena z tym chłopem też moim zdaniem bez sensu. Jakby nagle chłop zapomniał, że to nie jest Adamczycha ;)

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

zmechu
zmechu - Prezydent Forum JM · 1 miesiąc temu
@wisz-nu tak, było też z sikaniem Z tym że w nowszej wersji było pokazane w stylu "cokolwiek nie zrobię i tak wystąpię w kolejnym odcinku, wiec mogę odwalać totalną manianę a ujdzie mi to płazem". Chamberlain się stawiał, ale szybko zrozumiał jakie jest jego miejsce, a nasz współczesny bohater już w pierwszym odcinku wydaje polecenia samurajom. Do tego akcja z deptaniem krzyża - ciekaw jestem jak to było z chrześcijaństwem w ówczesnych czasach. W starym serialu było pokazane na uboczu jako coś czym za bardzo się nie chwalono, a wręcz odmowa podeptania krzyża kończyła ścięciem - a tu wszyscy wręcz groteskowo okazują swoją religię.

Patos - chodziło mi o tę "angielską" stronę, co do zachowania strony japońskiej niewiele zarzucam, mają swój styl bycia. Czasami nasz pilot tak przemawia, jakby recytował sztukę na Akademii. Choć mam wrażenie że i Japonię trochę przesadzają, chociażby ta scena "weź mi mi powiedz jakiś wiersz o śmierci, bo mam fazę a ten gotowany ugotował się za szybko". Wychodzi na to że są psychicznymi dzikusami, gdzie stary serial mówił tylko o psychicznych

Przypomniało mi się - najbardziej odpałowa była ta akcja poszukiwawcza. Nasz bohater jest bardzo cennym więźniem, samuraj (jak zwykle pod karą seppuku) ma rozkaz dostarczyć go do Toranagi a sam Pilot, nie znając języka chce iść na poszukiwania. Rzuca się na naszego samuraja, jakieś pretensje, bliżej niesprecyzowane oczekiwania - a samuraj "OK, w takim razie spoczko, idźcie gdzie chcecie, poczekam". No chyba coś nie za bardzo. Zabrakło wręcz sceny jak samuraj na niego krzyczy a on do niego "ja panu nie przerywałem!!!"

Mam nadzieję że roli Pana Yabu nie popsują, bo wysoko mają postawioną poprzeczkę.

YacieK
YacieK - Superbojownik · 1 miesiąc temu
Na tle disneyowskiego szajsu i tak ten serial wybija się na plus. Oglądać można - z lekkim przymrużeniem oka i nie wgłębiając się za bardzo w rozterki bohaterów tudzież ich zachowania. To średniak.

--
Taki se
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj