[pytanie retoryczne]

Staram się zachowywać neutralnie - wychodzę na wredną babę.

Staram się być miła i koleżeńska - faceci myślą, że ich próbuję molestować, czy cuś.

Jak żyć, Panie Premierze?

[koniec pytania retorycznego]

i jakiś facet ma z tym problem? To fajfusy jakieś, a nie faceci

Najwyraźniej ja zaczęłam mieć z tym problem. Chyba się starzeję.

MNIE mnie molestuj !!!!

chociaż nie :szatkusowi się bardziej przyda

Eeeee.... eeeeee... eeee... yyyyy....

Nie, dziękuję.

właśnie, w razie jakbyś chciała kogoś pomolestować, a nie miała kogo, to bojownicy nie raz udowodnili, że w słusznej sprawie są w stanie zdziałać bardzo dużo

Szukam złotego środka pomiędzy jedną opcją a drugą , ale dzisiejszy dzień pokazał, że nie mogę go znaleźć. Fcuk!

:Rybiszcze bądź jak kaflowa i miej wszystko w ...

:rybiszcze , zdarzało mi się, że pomagając różnym kobietom niektóre próbowały mi się odwdzięczać (zapewne myśląc, że tego oczekuję), czego nie potrzebowałem i to zbywałem. Najczęściej patrzyły jak na debila (który nie rozumie zachęty) albo geja

Tak Servin, napisz "w czymś się pomyliły"?

32 lata, wolna mhm...

To narzek czy reklama?

:lordziq

A kto Ci kazał na profil zaglądać?

Gpyt/Narzek/Toniebędziecykpostboniemamczymcykać

Zalogowani bojownicy reklam nie widzą, więc po co mam się reklamować i komu?

Oj tam , to jak wy wszystkie...

Taki układ planet, przyszła moja kolej na kobiece rozterki z tyłka.

#niemowmigdziemamcykac
Ogólnie to beto albo sznurek

JoMon nie zawiódł i tym razem. Przyszedł człowiek po ludzku ponarzekać, dostał standardowo zjeby.

:Keep_Calm No to

(Specjalnie poszłam po coś do cykania.)

:rybiszcze Szybko ta menopauza Cię dotknęła .

:thementalist

No cholera, muszę sobie łyknąć siakieś preparaty sojowe.

I nerwosol.

:rybiszcze Weź facetowi trochę potruj to zawsze mniej na sercu leży. Ewentualnie niech rozbierze i ubierze choinkę .

Mały offtop. Kobieta taka jak Ty to Tajemnica. I prawie nigdy nie wiem co należy zrobić w Jej towarzystwie. To niesamowicie przyciąga. Męskim umysłem nie byłem tego w stanie objąć i za każdym razem najwidoczniej popełniałem jakieś błędy. Raz byłem za bardzo, raz za mało, kiedy indziej zbyt blisko by chwilę później za daleko... Nie potrafiłem w żadnym przypadku na dłuższą metę zapewnić tego czego powinienem. Nie nadążałem. Enigma. Bez pomocy, wyrozumiałości czy jakiejś wskazówki od czasu do czasu mężczyzna jest jak dziecko we mgle Ale nigdy nie przestaje zdumiewać i zachwycać jak Kobieta jest Kobietą. Czy to jako koleżanka, członek rodziny albo partnerka.







No chyba, że trzeba mieć to wszystko głęboko w pępku (lub zgoła po przeciwnej stronie), robić swoje megaważne męskie rzeczy to sama przyjdzie jak będzie miała ochotę wnerwić głupotami

Jeżu, czekaj, muszę popić mineralką, bo na trzeźwo nie idzie tego czytać.

A bo kto wchodzi na JM na trzeźwo??

To ja już wiem, gdzie popełniam błąd!

JoMon bafi i óczy!

Na zdrowie.

No to masz jakieś wyobrażenie jak jest po "drugiej stronie"

:krzycz22 - np. ja.

:rybiszcze - a w ogóle wiesz, czego chcesz? Nie próbuj być sobą, tylko bądź sobą. Chociaż Wy, kobiety, strasznie się zamartwiacie tym, jak jesteście postrzegane, zamiast mieć to w dupie, być sobą, a w pracy - profesjonalistką. No.

:jez_z_lasu, szczerze po Twoich za długich wywodach nie wiem, czy zalecić Ci mniej czy więcej pieprzenia...

:nevya ale w niczym się nie pomyliły. Napisałeś przecież że patrzyły jak na geja

:Szamano You've made my day.

A może po prostu miej to w dupie i zmień znajomych?

:lordziq jakoś wcale mnie to nie dziwi w kontekście tego wątku

:szatkus

A nigdy nie pomyślałeś, że może tak komuś jest i spokojniej i wygodniej? Po co na siłę trzymać pochrzanionych ludzi w swoim życiu? Tylko po to, żeby taki Lordziq nie miał się do czego przypierniczyć na JM?

Post pierwszy był o standardowych, codziennych relacjach z ludźmi, nie w kontekście wskakiwania komukolwiek do łóżka, wręcz przeciwnie.

Ale...