:triskal możesz se pomarzyć

Siemka

z pracy : ziew
U mnie będzie ciężko jeszcze przez jakiś miesiąc, później powinno już być normalnie

:kaab toteż właśnie marzę...

Od jutra mój szef wakacjuje, znaczy będzie luzik

Czy nie dziwniejszy jest kot, który nie zwraca uwagi na choinkę?

Choinkę już kupiłem, ale na kota mnie nie namówicie, więc nie potwierdzę waszych obserwacji i teorii

:m_niebieski, ja ograniczam się do obserwowania cudzych kotów

Kaab, kiedy u Ciebie wigilia pracowa?

Już się nieco ogarnąłem Wiecie co? Pogrzeb świecki to nie jest taka prosta sprawa, ale przynajmniej mieliśmy prywatnego MC Mistrz Ceremonii to nie byle kto

, dobrze słyszeć a w sumie czytać
Nie byłam nigdy ja świeckim pogrzebie. Mistrz ceremonii brzmi fajnie co nieco kłóci się z okolicznościami

Podwójne ups.
Zapomniałam napisać i zabrałam nową stronę

Paulka, świecki wygląda tak: MC wita uczestników, potem odczytuje ostatnie słowa o zmarłym (mowę pogrzebową ustalaliśmy dzień wcześniej. Kolo najpierw zrobił wywiad, napisał tekst, a my go na koniec poprawialiśmy ) Potem plumka kilka melodii na klawiszu i następuje odprowadzenie do grobu. U nas to szafka na urnę, zwana (dla mnie nowe słowo) kolumbarium. Potem pakują delikwenta do szafki, murarz zamyka lokal. I w zasadzie tyle jeśli chodzi o ceremonię.
Ciekawostka, w granicach administracyjnych Warszawy świecki pochówek jest możliwy tylko na dwóch cmentarzach. Wólka Węglowa i Powązki Wojskowe, i człek, który jak ognia przez całe życie unikał systemu, wykręcił się od woja służbą pomocniczą, spoczął na wojskowych

Paulka, była już, w piątek. Z racji choroby byłam nieobecna
I dzisiaj byłam ją rozliczyć i jak ochłonę, to wam opowiem

:kaab, z wzajemnością , szczególnie za te kilka słów otuchy

, oj tam, oj tam
Komu jak nie Tobie :*

A nasz zmarły to był taki detaliczny anarchista. Wszystko musiał robić po swojemu, nawet wbrew ogólnym zasadom. I ta jego przewrotność nas nie opuszcza. Odpis skrócony aktu zgonu odebraliśmy w okienku... Rejestracja Noworodków

, brzmi coraz ciekawiej, znowu mam ambiwalentne uczucia

:kaab, czekam niecierpliwie

Kulać, nie obijać się

To i ja

:janekradas

:janekradas Raz mogę się napić kawy

A do Młodej idzie paczka nadana w Mońkach

yeey, pewnie Tyczka coś skręcił

przelotem

A co mógł Tyczka skręcić dla młodej

:m_niebieski pewnie jointa

wieczór przelotem

Ja tam w prywatne biznesy Tyczki nie wnikam, bezpieczniej

wow, właśnie zamknąłem "Mgłę" M. Ciszewskiego, ale jazda. Brać, nie zastanawiać się. Najlepiej w komplecie z poprzednimi częściami