Bry czy coś tam

Witam wszystkie moje dzieci

:maciek5000
Tato dobrze że jesteś... potrzebujemy nowe kieszonkowe, bo tamto przepite


No kurde nie wiem... ale niepodobne do mła

, ale przynajmniej dobrze się bawiłaś?

O! Tata wpadł






















Jakkolwiek by to nie zabrzmiało

o, siemasz :tamquam, wytrzeźwieli już po independence day?

Z okazji wyników poszliśmy na piwo. Jedno z sokiem wypiłam i szumi mi w głowie. To się nazywa ekonomiczna głowa

To przez ten sok

I słomkę. Przez słomkę uderza bardziej do głowy

Tak średnio Wszystko mnie boli. Szczególnego cierpienia dostarczają mi słoneczne promienie

Edit:
Ale już mogę co nieco przekąsić

Dobrze, że przynajmniej nie próbowałeś robić kanapki z ułańską fantazją, znów byś się pochlastał na kolorowo

Paulka, a rzeczywiście, kiedyś była taka plota

Naszła mnie dziś straszna ochota na peallę z owocami morza. Wyciągnąłem sos rybny, jakieś resztki szafranu, oczyściłem warzywa. Ponieważ krewetki, ośmiorniczki i kalmary mam zamrożone przygotowałem sobie dokładnie listę zakupów, żeby o niczym nie zapomnieć. Nie byłem pewien czy w osiedlowym sklepiku dostanę ryż arborio albo przynajmniej carnaroli ale wrzuciłem na listę wraz z papryką, czosnkiem,pomidorami i białym winem. U drzwi sklepu przywitał mnie oldschoolowy tablicowy potykacz z dużym napisem: młode ziemniaczki 1,99. Zgadnijcie co jem na kolację?

:janekradas blisko

Paulka, gratki dla młodej (Ej, a serio się wybierasz w okolice Żywca na urlop?)

Cze, Maciuś

W imieniu młodej dziękuję za wszelkie gratulacje

:kaab, a skąd dostaliście pocztówki na insta w ubiegłym roku? Do Miedzybrodzia Żywieckiego jeździmy. A jak jesteś w Żywcu, to polecam Muzeum Browaru Żywiec jeśli jeszcze nie widziałaś

:janekradas muzeum
Ale fakt, na końcu trasy czeka zimne piwo i pamiątkowa szklanka na piwo

Ledwie się doturlałam do domu tak wieje u nas

Spoko, u mnie już przestało po całym dniu więc i u was się zaraz uspokoi

, witamy z opancerzonej Warszawy

Chętnie bym zobaczyła jak to na żywo wygląda, ale mieszkać teraz w Warszawie bym chyba nie chciała.

Paulka, właśnie teraz mieszka się najlepiej
1. Wszyscy przerazili się potencjalnego paraliżu komunikacyjnego i zostawili auta w domu. Ergo, nie ma korków.
2. Co lepsze, mnóstwo ludzi wzięło wolne i pojechało gdzieś w diabły. Ergo, jest pusto.
3. Wiele firm dało swoim ludziom wolne. Ergo, jest spokój w pracy.
4. Zobaczyć Mi24 nad domem
5. Mam nadzieję na F16, może nawet Baracolot
6. Trochę upierdliwe jest potencjalne stanie w korku, jak Żwirki i Wigury będą zamykać na czas przejazdu delegacji z lotniska. Ale mam dobrą książkę, więc mogę posiedzieć w autobusie.
7. Krąży w wuj policji, ale większość krawężników z prewencji wygląda raczej na straszaki, niż faktycznie siły potencjalnie operacyjne. Takie zagubione młode chłopaki.
8. Poustawiali od metra płotów i ogrodzeń.
9. W drodze do pracy mijam dowództwo sił lotniczych. Dzisiaj wyglądało jak posterunek w Bagdadzie
To na szybko, jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to napiszę

*Żwirki i Wigury - główna arteria łącząca lotnisko z centrum miasta

To korzystaj w takim razie

Paulka, zeszłorocznie urlopowo kojarzyłaś mi się z Lublinem, zapomniałam o Międzybrodziu

Ale przyznaję - ta miejscówka jest warta powrotu. Niejednokrotnego

W Lublinie byliśmy na Carnavale Sztukmistrzów. W tym roku też się załapiemy

Już Ci pisałam kiedy proponuję Ci powrót w tamte strony

Do Lublina w sumie też bym się wybrała

Przez Sandomierz. W niedzielę się wybieramy

A komu budzik dzisiaj zrobił psikusa?