Z czego?

już sam nie wiem, jakieś przeziębienie albo inne draństwo nie chce mnie opuścić

Nie wyleczyłeś raz porządnie to takie skutki. Było korzystać z propozycji :kaab i iść na zwolnienie i leczyć się z nią

Właśnie, :kaab, jak się czujesz?

Ano trzeba było Właśnie :kaab, jak u Ciebie ze zdrowiem?

Czy ktoś z Was nie polecał tu zespołu Limboski? Męczy mnie wrażenie, że tak, ale szukaj nie znalazł

Limboski nie kojarzę, ale na youtube jest tego trochę

Widocznie gdzie indziej na nich trafiłam

Czy Wam też idzie dzisiaj wszystko jak krew z nosa?

jakoś jest średnio dzisiaj, ale cud się stał, udało mi się zapisać na jutro do lekarza Co prawda gdybym chciał do swojej pani doktor to "wie pan, 26 listopada najwcześniej"

26 listopad to przecież za chwilkę dosłownie
Jakie to wszystko niecierpliwe...

Nie daj boże przeszłoby mi do 26 i co wtedy? Tylko dupę bym medykom zawracał, a tak to nawet z problemem się pojawię

U nas wystarczy wyjść przed siódmą rano z domu i można się zapisać na dany dzień. Ponoć można telefonicznie ale nigdy mi się nie udało a że przychodnia pod blokiem prawie, więc jak trzeba, wolę pójść.
A :lordziq będzie próbował do ortopedy się dostać, zobaczymy kiedy będzie miał termin

A, , bardzo mądra decyzja

Tutaj też krąży mit, jakoby można było przyjść rano i zapisać się na dzień bieżący, ale jakoś nie przemawia do mnie przepychanie się wśród tłumu rozwścieczonych, obłożnie chorych emerytów

U mnie nie ma innego wyjścia, bo na następny dzień nie zapisują. Trzeba się pofatygować rano po numerek, albo liczyć że dodzwoni się najpierw zapisują tych, którzy przyszli, potem dopiero zaczynają odbierać telefon ale i tak mam fart, na 6:45 dam radę, w niektórych przychodniach trzeba być ok 4.00

U mnie aż takich problemów nie ma, ale nie lubię chodzić do mojej pani doktor. Obojętnie czy przyjdziesz z katarem czy z urwaną nogą, dostaniesz receptę na Biseptol

a mieliby zapisywać na niekonkretną? Niesprecyzowaną? Czy jak?

:bemypenguin jak w Szwejku, lewatywa, dwa proszki chininy i na front

:bemypenguin, a nie możesz chodzić do innej?

U mnie dają numerek na konkretną godzinę. Ale nie brakuje takich, którzy przyjdą godzinę przed swoim i próbują wejść przed ludźmi, którzy są umówieni na wcześniejsze godziny. Dlatego wolę chodzić po pracy, wtedy takiego problemu nie ma, emeryci już w domach siedzą

:paula z całej tej przychodni ona jest najnormalniejsza Na szczęście rzadko choruję, więc rzadko muszę brać Biseptol

ja wsiadam w autobus do centrum o 7.55 (jedzie tylko 12 minut)
linia oblegana przez licealistów z liceum niedaleko mojego domu, więc jak oni się wysypią na przystanek to często tylko ja i kierowca... czasem ze 3 osoby...
i już po drodze zaczynam dzwonienie w przychodni o 8 zaczynają odbierac telefony więc dzwonię-zajęte-rozłączam-dzwonię.... aż do skutku i zapisuję się na pierwszą wolną godzinę
jak wysiadam pod przychodnią to najczęściej już zapisana
odczekam swoje, obkaszlę kogo się da, osmarkam...


a jak tylko po receptę to planuję wcześniej, rejestracja online i jadę plus/minus na godzinę

takie przygody

REJESTRACJA ONLINE! To jakieś burżujstwo i wymysły głów próżniaczych! Trzeba swoje w kolejce odstać. Nie jakieś tam szatańskie internety. Tak robi prawdziwy Polak. Polak z dziada pradziada. Polka z babki prababki Czyżbyś nie była prawdziwą Polką?

:tamquam, rysunek by się przydał Coś w tym klimacie



Taka chata, tylko bez tej uroczej wanienki i komin bardziej na starą modłę. Stara, bałkańska chata w lesie zasadniczo jest potrzebna

Hmm... Chata w lesie... Stara... Czelendż akcepted Spróbuję przysiąść nad tym w weekend. Jaki klimat? Jak na zdjęciu czyli górski? Polanko - leśny? Nocny? Polanko - leśno nocny? I czym na litość boską wyróżnia się bałkańska drewutnia od pierwszej lepszej wybudowanej przez pierwszego z brzegu juhasa?

jest na Bałkanach, obviously Przyślę Ci tekst, to obczaisz o co mnie chodzi

Co to za niesprawiedliwość, że :taquam pierwszy przeczyta tekst?

No właśnie taka myśl też mnie naszła, wrzucę tutaj, a na Bg jak już będą obrazki

Plus wersja dla leniuszków

wiadomka

Chcę rejestrację online

Lordziq kontra ortopeda:
-na NFZ nie ma już terminów w tym roku
-prywatnie, poniedziałek 14:30.
Dobrze, że tylko 50 zł

jak się rejestrowałem, to w tle było słychać inną rozmowę
- dzień dobry, tu przychodnia taka i taka
-
- dzwonię, żeby potwierdzić pani termin rejestracji
-
- Tak, ósmy sierpnia, dziewiąta rano.
no kurwa