Chyba ta druga opcja wydaje się najbardziej realna

:bajgiel, lepiej już?

pomału do przodu, dziękuję... rekonwalescencja potrwa trochę - fizjologii nie oszukasz, zwłaszcza gdy PESEL czerstwieje

Tyle powiem: PESEL sresel. O!

: bajgiel , łączę się w bólu

Miesiąc temu skręciłam kostkę pod domem, do tej pory boli i zaliczyłam pierwsze w tej pracy L4

:paula_jasu bingo nie wiem, czy sobie czegoś nie naderwałam przy okazji, boli jak cholera dzięki i też współczuję, dosłownie

A psica nie jest pewna, czy te nowe patyki to zagrożenie, czy nowa zabawa - musi zajebiście wyglądać, jak kuśtykam o kulach

Najśmieszniejsze, że sobie to koło cmentarza zrobiłam, i jak syn zdenerwowany podleciał z pytaniem, co się stało, to miałam chęć powiedzieć, że tak ot sprawdzam, jak się leży

No cóż, Kostucho, nie tym razem

@bajgiel, to nie tylko współczuję ale i gratuluję zdolności

Ja się załatwiłam wracając z siłowni, a podobno sport to zdrowie
A i radzę uważać, jakieś 3 tygodnie po skręceniu, za mocno oparłam się na stopie i zaliczyłam glebę Podobno w pięknym stylu

brawo to ja bardzo skromnie dla porównania, tak intensywnie wczoraj sprzątałem mieszkanie, że mam zakwasy

szczerze: wolałabym

A jak się w pracy ucieszyli na moje długotrwałe zwolnienie

:paula_jasu też musiałaś sobie robić zastrzyki przeciwzakrzepowe? Przez prawie 3 tygodnie?

jej, jak dobrze, że znów można tu pisać brakowało mi tego elementu dnia

A z innej beczki, oglądaliście serial Bodo? Absolutnie nie spodziewałem się, że to aż tak dobra produkcja

@bajgiel, nie musiałam. Dostałam tylko coś do smarowania. Przeciwzakrzepowe miałam ale w żelu.


@Cieciu, o serialu słyszałam ale nie oglądałam. Kolejka długa jest

Paulka, polecam, naprawdę warto poświęcić kilka wieczorów

:paula_jasu to widać ja mam szczęście do zastrzyków

ja mam opory lekkie ze względu na młodego Królikowskiego, jakoś mi średnio leży

:bajgiel, gra świetnie i tylko w kilku pierwszych odcinkach potem wjeżdża Schuchardt i jest jeszcze lepiej

to wrzucam do kolejki, chociaż naprawdę nie przepadam za tym gościem

Teraz coś chcę pooglądać i oczywiście nie mogę się zdecydować

HBO, Dolina Łez, kapitalny

chciałam wyguglać ten serial, w zamian się dowiedziałam, jakiego defektu na twarzy wypatrywać

Serial zdecydowanie nie jest na temat defektów twarzy

Defekt twarzy kojarzę bez googlania

: bajgel, a jak kostka?


wieczór

:paula_jasu kostka lepiej, natomiast więzadło jednak zerwane... trochę się proces zdrowienia wydłuży

Szczęśliwego Dnia Niepodległości
Niech nam się darzy!

x2

x3, tylko z paskudnym przeziębieniem na karku

Dobra, to ode mnie jedno, ale duże

Ja pierdzielę, co się wyrabia z lekarzami, to ciężko powiedzieć. Zdycham od soboty, dzwonię dziś rano do mojej przychodni, spoko, teleporada w środę rano. Do dupy, bo ileż można łykać ibupromu, potrzebuję lepszej pixy No to inna przychodnia, rejestracja online, nawet na wizytę stacjonarną. Była 14:50, wolny termin 15:30 w zasadzie trzy kroki od domu. No to ciach, rejestruję się, przejdź do płatności, płatność online, akceptuję, przepraszamy, ale to zbyt bliski termin, prosimy sprawdzić kalendarz i wybrać inny termin kurwa. Ale ok, no to teleporada. Wolny termin na NFZ, piątek, odpada, no to płatna - 160 zeta, termin czwartek szlag mnie trafia, ale przypomniało mi się, że M. ostatnio coś sobie ogarniała przez pzu zdrowie online, no to cyk, teleporada, internista, wolny termin dziś 22:50 dobra, no to formularz, płatności, przepraszamy, ten termin już jest zajęty, proszę sprawdzić kalendarz i wybrać inny. Udało się za 60 zeta na dziś, na 23:00. Jak mnie wydymają, to nie będzie to zbyt drogi sex telefon

oby jakieś dobre te pixy Ci dali za te przeboje i zdrówka

a ja się do ortopedy na NFZ dostałam w ciągu 6 dni co więcej, w przychodni stosunkowo blisko domu co jeszcze więcej, w tym tygodniu idę znowu na następną kontrolę i wisienka na torcie: dostałam smsa z przypomnieniem o wizycie od... NFZ (przynajmniej taka nazwa widnieje w polu nadawcy)

jeszcze nie wyszłam z szoku po tej jakże sprawnej akcji

chociaż z tym całym chodzeniem i wychodzeniem to z mojej strony przesada i brawura, kuśtykam po prostu w miarę możliwości

To ja może nie powinnam się wypowiadać. Prywatne ubezpieczenie, więc dzisiaj dzwonię, jutro wizyta Ale ja mało po lekarzach chodzę, więc pewnie dlatego.
Do jakiegoś endokrykoga, kardiologa pewnie by trzeba swoje odczekać


wieczór