Witam cale Szanowne Bojownictwo
Zanioslam kolezance, ktora ma piecioletniego synka rozne duperelki w postaci flamastrow, kredek, kolorowego papieru itp. Mlody sie bardzo ucieszyl i na sugestie mamy, ze wypada ladnie podziekowac postanowil, ze namaluje dla mnie laurke. Zabral przybory i pol godziny z namaszczeniem zawziecie tworzyl dzielo. My w tym czasie kawka, herbatka, pogaduchy. Z dumna mina wkracza mlody i wrecza mi swoj obrazek. Po chwili glebokiej kontemlacji laurki pytam niesmialo co przedstawia. Mlody z usmiechem od ucha do ucha:
- Obieraczke do ziemniakow!
pozdrawiam
P.S. to moj debiut
Zanioslam kolezance, ktora ma piecioletniego synka rozne duperelki w postaci flamastrow, kredek, kolorowego papieru itp. Mlody sie bardzo ucieszyl i na sugestie mamy, ze wypada ladnie podziekowac postanowil, ze namaluje dla mnie laurke. Zabral przybory i pol godziny z namaszczeniem zawziecie tworzyl dzielo. My w tym czasie kawka, herbatka, pogaduchy. Z dumna mina wkracza mlody i wrecza mi swoj obrazek. Po chwili glebokiej kontemlacji laurki pytam niesmialo co przedstawia. Mlody z usmiechem od ucha do ucha:
- Obieraczke do ziemniakow!
pozdrawiam
P.S. to moj debiut