Pamiętajmy z szacunkiem i pokorą, dla ludzi, którzy średnio mieli wybór.

https://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

a oglądałeś w niedzielę dokument Ewy Ewart? Ja się poryczałam. A i dziś gdy widziałam i słuchałam Zbigniewa Ścibora-Rylskiego miałam łzy w oczach.

https://youtu.be/Lu3cyBVylIU

A to jeszcze ktoś pamięta?

https://www.prezydent.pl/aktualnosci/ordery-i-odznaczenia/art,173,hold-dla-powstancow-warszawskich.html
Im się należy - niezależnie od ocen politycznych Powstania.

Cześć pamięci powstańców i wszystkich mieszkańców Warszawy.

Tych skur... czybyków, którzy nie ocenili sytuacji politycznej i militarnej i wywołali powstanie. Zachęcili młodych, naiwnych ludzi do pewnej śmierci i narazili ludność cywilną na potężne represje i śmierć, postawiłbym pod ścianą i sam osobiście odstrzelił. Tyle w temacie.Kropka.

Tynf jak zwykle przeciwko. Mój Ty buntowniku ty...
W tym temacie nie oceniamy, załóż sobie inny - a tu zwyczajnie uszanuj poległych. Obojętnie czy przyczyny były słuszne, czy nie.

https://www.youtube.com/watch?v=obocyYMgiU8

W tej kamienicy, w której syn mój razem ze mną żył,
drewniane schody, brudne ściany, kibla biel,
mieszkał przez ścianę jakiś podejrzany dla mnie typ,
no ale ja byłem w AK, a on w AL.

Na schodach mijaliśmy się, nie mówiąc sobie nic,
dopóki noża w brzuch nie wsadzi, wszystko gra,
choć wszystko nas dzieliło, łączył nienawistny fryc
no ale tamten był w AL, a ja w AK.

Spotkania nielegalne tam za ścianą raz po raz,
a ja nic na to nie poradzę, choć w łeb strzel,
bo przecież Niemców nie nasadzę na sowiecki zjazd,
nawet jeżeli ja w AK, a on w AL.

W tym czasie syn mój Józef znikał z domu dzień za dniem,
a od nieszczęścia strzegłem go, Bóg prawdę zna,
wtem widzę, stoi w drzwiach sąsiada z rozpalonym łbem,
choć tamten przecież był w AL, a ja w AK.

Zerżnąłem pasem syna, miał już 17 lat,
najlepszy wiek, żeby najgłupszy wybrać cel,
"Chcesz walczyć, walcz, ale jak Polak, nie jak kat,
przecież Twój ojciec jest w AK, a on w AL"...

Syn spojrzał na mnie i powiada że chce Niemca bić
i że Polaka powołanie dobrze zna,
a w czyim spełni je imieniu, nie robi mu nic,
że był w AL, więc może też być i w AK...

A czas się zbliżał, każdy czuł że już tam ziemia drży
i okna mieszkań cięły świat jak okna cel,
Tamci do lasu szli, a na ulice szliśmy my,
bo my w AK, a oni byli wszak w AL.

No i się stało, co się stało, co się miało stać.
I syn mój zginął, ciężko rzec, pierwszego dnia,
nie trzeba było mi chłopaka do powstania brać,
no ale nie był już w AL, już był w AK...

Ktoś powie: "nie on jeden"- tak, lecz dla mnie właśnie on!
Nieszczęścia jakoś sprawiedliwiej Boże dziel,
Byleby żył, za wcześnie Twój oglądał Panie tron,
byleby żył, niechby już sobie był w AL...

:brood_k
Właśnie poległych szanuję. Głupio poległych. Tych, których te skur... wyprowadziły na ulicę z butelkami z benzyną przeciwko armii uzbrojonej po zęby.

:brood_k
Nie.
Każdemu wolno nie milczeć nad głupotą.
Nie będzie ona bezpieczna.
Nigdy.
Niech ucieka. Niech się kryje. Niech się wstydzi.
Wolno nie klepać po ramionach i mówić, ze było jak było.
Wolno się uczyć.
Wolno oceniać tych co już nie żyją.
Wolno nie promować męczęnstwa okupionego nieswoją krwią.
Wolno żałować niewinnych wydanych na pastwę nieodpowiedzialności.
Wolno zaszczepiać szacunek do życia dzieci.
Wolno.
Wolno.
Wolno.

Oczywiście że wolno. Tylko trochę głupio wśród stojących w ciszy nad tą potworną i niepotrzebną tragedią. Bo mam na temat tego Powstania takie samo zdanie jak Ty. Ale to już nic nie zmieni. Znów kamienne ''Poległ'' świat uderzyło w twarz.

https://www.youtube.com/watch?v=ose38Oy2D0c

Zgadzam się z Tynfem.

:brood_k
Ma szansę zmienić przyszłość.

Podobnie jak Fiol, ja za Tynfem. Szacunek się należy. Jednak głupota tego powstania po wsze czasy będzie mnie dziwić i zastanawiać.

:jez_z_lasu

Szansę tak. I oby tak się stało, wystarczy niepotrzebnych ofiar.. Z drugiej zaś strony, gdy widzę te spasione sterydami byczki w patriotycznych koszulkach, gości którzy tylko czekają by im wskazać kogo bić albo do kogo strzelać, to mam ochotę wyłącznie udać się na wewnętrzną emigrację.. Historia niestety przede wszystkim uczy że jeszcze nikogo niczego nie nauczyła - najlepszym przykładem aktualna sytuacja polityczna. Nie tylko u nas.
Cześć poległym. I wystarczy już tych wojen..

I co roku to samo.

W tym dniu szacunek i wspomnienia.
https://www.youtube.com/watch?v=9ZRzXXyYEsA

a statystyki wsadźcie sobie w inny wątek

A ja tam się wcale nie dziwię, że to powstanie wybuchło. Warszawa to symbol - też bym wolał przywitać krasnoarmiejców jako gospodarz...

Cześć pamięci poległych.

Powinno być w Narzekalni, ale zamieszczę to tutaj:

Kiedyś w rocznicę wybuchu Powstania Warszawa stawała na jedną minutę w ciszy, i był w tym jakiś minimalizm który nadawał tej rocznicy godność. Paradoksalnie najlepiej czczono pamięć godziny W gdy o Powstaniu za PRL-u mówić nie można było, lub można było mówić tylko w określony sposób.

A teraz? Jakieś race, jacyś kibole w odzieży patriotycznej, gimbaza bawi się w rekonstrukcje no bo super wygląda się w mundurze i z repliką schmeisera, jakieś zabawy w Małego Powstańca dla przedszkolaków. Robimy cyrk, jarmarczne przedstawienie ze wspomnienia o tragedii.

:fiol78 nie my. ja robię to co robiłem zawsze: wywieszam flagę a o 17 stop. i mam w doopie tych robiących jarmark tak samo jak tych, którzy się nie zatrzymają. to ich sprawa, ich motywy, które nie są moimi. masz rację, że ten odpust uwiera. ale nie przestanę przecież przez nich, bo nie dla nich się zatrzymuję i nie z nimi flagę wywieszam...

:fiol78 teoretycznie masz rację, ale stając nad grobem cioci, która zginęła zabita przez pijanego kochanka nie mówisz "Ty głupia pindo, z kim się zadawałaś", prawda?
Przeczytaj co napisał Jeszcze raz przeczytaj na wszelki wypadek.
To co piszecie (i z czym ja się zgadzam), to temat na osobny wątek.

Moja odpowiedź: wieczna chwała Powstańcom, wieczna hańba dowódcom którzy Powstanie rozpoczęli. I ciocia miałaby, owszem jakiś tam wybór*, rozwód chociażby, cywile w Warszawie nie mieli nic do powiedzenia.


*flejm na temat determinizmu innym razem.

A, i nad grobem cioci po prostu stanę w ciszy, a nie odpalę racę czy przebiorę się w ciociną sukienkę.

:fiol78 a się przebrał i odpalił race. Rozumiem.

Serio? Skąd masz takie informacje?

:fiol78 można to wyczytać z Twojej wypowiedzi.
Nie ponawiam prośby o przeczytanie tematu wątku. Wiem, że to strata czasu.
Dobrego dnia.

Akurat zabawy W Małego Powstańca i rekonstrukcje są super sprawą. Większość młodzieży zamiłowania do historii nie ma, większość nauczycieli zgrabnie tematu nie poda a może przez takie akcje z umundurowanej gimbazy wyrosną dorośli którzy będą potrafili za 10 lat przystanąć i się zadumać odrobinę.

Można to wyczytać? No patrz, a ja tego nie wyczytałem, a przecież sam to napisałem. A już sugestia że nie przeczytałem wątku jest krzywdząca, zwłaszcza w stosunku do gościa który kompulsywnie czyta właściwie wszystko.

Widzę, że zaczyna się ten sam festiwal absurdu co każdego roku. Ocenianie.

1. To co zaszło, pozostaje zaszłe.
2. Ocenianie jakichkolwiek wydarzeń historycznych przez pyzmat tego, co wydarzyło się później i tego co wiemy dzisiaj - jest całkowicie bezsensowne.
3. Każda teoria "co by było, gdyby" lub "to nie powinno się wydarzyć" to tworzenie alternatywnego wszechświata. Czyli kolejny bezsens.

Zresztą zawsze mówiłem, że jak już ktoś bierze się za ocenianie i za to "co powinno być" to nie powinien odrzucać żadnej opcji. Ot chociażby takiej, że bez cynicznego zatrzymania wojsk radzieckich nad Wisłą, Stalin zająłby dwa miesiące prędzej Berlin, a pewnie i całe Niemcy. Pytanie, czy bez RFN w ogóle powstało by PRL? A może jedynie PSRR ?
Teoria tak samo bezsensowna jak cała reszta i samo ocenianie. Ode mnie zwyczajnie, jak co roku - szacunek.bez gdybologii.

https://www.youtube.com/watch?v=cK6yuETWY8E

Zapomniec nie wolno, szacunek dla odwagi, pamietajmy jednak, ze dla Niemcow, uczestnicy powstania, to byli zwykli terrorysci...

:somsiad brak mi empatii jakoś, ale może ktoś inny się nad nimi pochyli z troską i zrozumieniem