@ser_visant zaczynasz wchodzić w szczegóły. Tak, na wodór też dostaniesz zielone tablice, ale z inną nalepką. I w praktyce każde FCEV jest hybrydą wodorow-elektryczną, ale mimo to w dowodzie masz wbite samo H.
Natomiast jeśli wedle homologacji masz w bagażniku silnik spalinowy, to jesteś hybrydą P/EE i zielonych nie dostaniesz. Jeśli ten sam silnik włożysz później sam do bagażnika, to pewnie nikt nie zauważy póki nie będziesz mieć wypadku i ubezpieczyciel nie zacznie się przyglądać.
Nawiasem mówiąc jak wsadzisz generator do bagażnika Tesli i w istocie każdego innego elektryka, to nie będziesz mógł się ładować w trakcie jazdy. Musiałbyś obejść wszystkie zabezpieczenia, które producenci muszą stosować by zapobiec takiej sytuacji. Dzięki nim nie mamy plagi Amerykanów odjeżdżających spod domu z połową ściany, bo zapomnieli odłączyć kabel od samochodu
Tyle przepisy. Chociaż praktyka pokazuje, że urzędnicy nie do końca ogarniają. Po kraju jeździ sporo i3rex z zielonymi. Ale to się sukcesywnie zmienia przy kolejnych rejestracjach.
Melex z webastem jest wynaturzeniem :P