« | następny » |
Miłość Mourinho
Wszyscy wiemy, że... a nie, tego mieliśmy nie pisać. Był sobie kiedyś taki mecz, w którym "The Special One" skrobał coś na kartce. Oto tajemnica jego notatek.
Zobacz najpopularniejsze tagi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą