Nic nikogo nie obchodzi, a każdy pisze. Dodatkowo dylemat męża i masa wspomnień z czasów dawnych! Zapraszam!
- A co mnie to obchodzi? Niech się wpiszą Ci, których też kompletnie to nie obchodzi!
- Nie obchodzi mnie to i nie obchodzi mnie fakt, że Ciebie to nie obchodzi.
- A co mnie to obchodzi, że Ciebie to nie obchodzi, że tego gościa to też nie obchodzi?
- A mnie to tak nie obchodzi, że nawet nie obchodzi mnie to, że mnie to nie obchodzi.
- A mnie to nawet rozśmieszyło, że ciebie nie obchodzi, że poprzednika nie obchodzi, że jego poprzednika nie obchodzi, że tamten facet od obserwacji schnącej farby ma najnudniejszą pracę.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą