Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Niemiecki złom, św. Piotr i dzięcioły

8 316  
4  
Rzecz dzieje się w czasach, gdy masowo przywożono do Polski powypadkowy złom od Niemców. Gość przywiózł cos takiego na lawecie do blacharz - masa pogietej blachy.
- O w mordę - mówi blacharz - nieźle trzaśnięty. Będzie za dwa tygodnie.
Po tygodniu telefon. Dzwoni mechanik:
- Panie, jest problem. Co to za marka?
- A czemu?
- No bo jakbym tego gówna nie klepał, wychodzi przystanek autobusowy...


Trzech gości postanowiło założyć firmę. Założyli wiec spółkę cywilna.
Pierwszy mówi: "Ja wniosłem 60% naszego kapitału, wiec ja będę prezesem". Drugi mówi: "Ja wniosłem 38% kapitału, wiec będę wiceprezesem do spraw ekonomicznych". Trzeci mowi: "A ja, ja tylko dwa procent wniosłem, ale też chcę kimś być!".
Tamci dwaj się naradzili i mówią mu:
- Ty będziesz wiceprezesem do spraw seksualno-muzycznych.
On na to:
- Co to znaczy?
- Jak będziemy potrzebowali twojej pieprzonej rady, to na ciebie gwizdniemy.


Przychodzi narkoman do Nieba. Święty Piotr mówi do niego:
-Masz troje drzwi do wyboru, wybieraj.
Otwiera pierwsze, a tam same blondynki. Wszystkie uśmiechają się uwodzicielsko i zachęcająco.
-Tu, tu chce!!!!
-Zaraz, zaraz, spokojnie. Zajrzyj jeszcze do drugich drzwi.
Św. Piotr otwiera drugie drzwi a tam same wystrzałowe brunetki i blondynki, orgia trwa i wszystkie wołają do siebie narkomana.
-Tu,tu na pewno tu chce tu!!!!
-Poczekaj aż pokażę trzecie ostatnie.
Otwiera trzecie a tam wielkie pole marihuany.
-Oj tu, tu daj mi wejść.
Św. Piotr wpuścił narkomana i zamknął za nim drzwi. Ten delektuje się widokiem szczęśliwy.
Nagle patrzy a tu ktoś biegnie z daleka. Podbiega gość i pyta:
- Masz może cholerne zapałki??????


Po gałęzi chodzi mały żółwik i stuka głową w pień ... obok siedzą dwa dzięcioły ...
- Stary - odzywa się pani Dzięciołowa - to kto mu wreszcie powie, że jest adoptowany ...


Lecą ludzie samolotem. Nagle z głośnika głos pilota.
- Proszę państwa, proszę się nie denerwować, mamy małą awarię. Proszę przejść na lewą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka.
Ludzie przechodzą na lewą stronę, samolot się przechyla, a pilot:
- Jak państwo słusznie zauważyli, lewy silnik płonie.
Mała panika na pokładzie ale od czego drugi silnik... Za chwilę jednak znów głos...
- Proszę państwa, a teraz spokojnie, powoli proszę przejść na drugą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka...
Ludzie już bardziej podenerwowani przebiegają na drugą stronę;
- Jak widać proszę państwa, drugi silnik również płonie...
Panika zaczyna wybuchać na pokładzie...
- A teraz proszę spojrzeć w dół.
Wszyscy przylepili się do okienek.
- Jak widać, pod nami rozpościera się duże, piękne jezioro, a pośrodku widać mały żółty pontonik. Z małego żółtego pontonika mówiła dla państwa załoga samolotu...


W parku dzieciak płoszy gołębie:
- Spierdalajcie, spierdalajcie...
Na to przechodzący obok staruszek:
- Chłopczyku, nie wypada tak brzydko mówić! Wystarczy przecież powiedzieć: A sio, a sio... Widzisz, jak spierdalają!


Mąż w szpitalu na intensywnej pod namiotem tlenowym - odwiedza go małżonka cała we łzach, zbliża się do łóżka... Mąż na jej widok jakby się ożywia, gestykuluje... Żona interpretuje jego gesty jako prośbę o coś do pisania. Ze szlochem wyjmuje z torebki długopis, wyrywa kartkę z notesu, podaje ślubnemu... ten pisze coś na kartce po czym wydaje ostatnie tchnienie...
Po pogrzebie nadal zapłakana wdowa nagle przypomina sobie, że jej nieboszczyk musi ostatnią wole napisał na tej karteczne, o której zapomniała w swej żałobie. Sięga czym prędzej do torebki, wyjmuje karteluszek a na nim stoi:
"Maryśka, zejdź, k..wa, z tego szlaucha bo tlen nie dochodzi."

Oglądany: 8316x | Komentarzy: 0 | Okejek: 4 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało