Aktorzy, którzy są prawdziwymi twardzielami i ci, którzy ich tylko udają

Vin jest w doskonałej formie fizycznej i na pewno niejednemu z nas by fest przywalił. Jednak postawiony przed prawdziwym twardzielem, przegra za każdym razem. Vin Diesel zazwyczaj gra w filmach akcji, ale równie dobrze radzi sobie w innych rolach. W prywatnym życiu Vin jest wielkim fanem gry Dungeons and Dragons, w którą grają raczej nerdy niż mięśniaki.

#2. Jean-Claude Van Damme - nie zadzieraj z nim

Kino znalazło nowego Bruce’a Lee w osobie belgijskiego aktora Jeana-Claude'a Van Damme’a. W latach 80. i 90. taśmowo produkowano filmy z posiadaczem czarnego pasa w karate. Jean-Claude naprawdę potrafi się bić. Oprócz karate latami ćwiczył taekwondo, Muay Thai i kickboxing. W wyćwiczeniu idealnej równowagi pomogły mu wieloletnie lekcje baletu.

#3. Harrison Ford - gra twardzieli

Indiana Jones i Han Solo to prawdziwi twardziele. Jednak grający ich Harrison Ford już nie bardzo. Większość ludzi postrzega go jako twardziela z powodu barwy jego głosu, stylu mówienia, wyglądu i sposobu zachowania. Harrison jest oschły, toporny, małomówny i trochę dziki. Aktor sam przyznaje, że właśnie to spowodowało, że jest postrzegany jako twardziel i obsadzany w takich rolach.

#4. Gal Gadot - nie zadzieraj z nią

Gal Gadot, jak prawie wszyscy młodzi obywatele Izraela, odbyła dwuletnie szkolenie wojskowe. Nie wszyscy są z tego zadowoleni, ale Gal wyniosła z niego umiejętność posługiwania się różnymi rodzajami broni, wyćwiczyła sztuki walki, w których okazała się tak świetna, że została instruktorem. Co prawda krav maga to głównie sztuka samoobrony, ale najlepsi (między innymi Gal) potrafią gołymi rękami połamać przeciwnikowi ręce i nogi.

#5. Steven Segal - udaje twardziela

Wszyscy kłamiemy. Ale Steven Segal zbudował swoją karierę na łganiu i mimo tego, że wiele razy został przyłapany na krętactwie, nadal cieszy się statusem gwiazdy. Segal, posiadacz czarnego pasa w aikido, z dumą opowiada, że uczył się u Morihei Ueshiby. Jednak twórca aikido zmarł, gdy Steven miał 16 lat. No nic, może jednak jest mistrzem? Chyba nie. Dwukrotnie uciekał przed Jeanem-Claude’em Van Damme’em, którego sam wyzwał na pojedynek. Legendarny judoka Gene LeBelle bez problemu przydusił chwalipiętę. Przykłady można mnożyć, ale po co kopać leżącego.

#6. Chuck Norris - nie zadzieraj z nim

Po prostu nie zadzieraj. Ale tak krótko i dla przypomnienia. Norris trenował chyba wszystkie sztuki walki. Zaczął w Korei od tangsudo i taekwondo, poprzez karate (był mistrzem świata od 1968 do 1974 roku), aż do Chun Kuk Do (mieszanka różnych sztuk walki opracowana przez Norrisa). Mimo tego, że dobiega już do osiemdziesiątki, Chuck bez problemu poradzi sobie z największymi twardzielami.

#7. Tom Hardy - gra twardzieli

Ten aktor przynajmniej nie udaje, że w prawdziwym życiu jest twardzielem. Tom jest świetnym aktorem i bez trudu wciela się w role twardzieli. W wywiadzie dla „Esquire Magazine” Hardy wyznał, że jest zwykłym, normalnym facetem, który czuje się onieśmielony w obecności większych i silniejszych od siebie facetów.

#8. Ed O’Neil - nie zadzieraj z nim

Bać się Ala Bundy’ego? Przecież to ciapa! Ale tylko na ekranie. W rzeczywistości Ed jest niezłym twardzielem. Za młodu grał w drużynie futbolowej i nawet dostał stypendium sportowe, potem zainteresował się sztukami walki i od ponad 20 lat ćwiczy ju-jitsu (jest dumnym posiadaczem czarnego pasa). Na ekranie nie oglądamy go w rolach, które wymagają pokazania jego umiejętności, ale wielu kolegów z branży, którzy wyzwali go „na solo”, szybko przekonało się, że Ed jest świetnym zawodnikiem.

#9. Hugh Jackman - gra twardzieli

Hugh Jackman to świetny aktor, który potrafi zagrać praktycznie każdą rolę. Jednak zawsze będzie utożsamiany z postacią Wolverine’a. Australijski aktor często powtarza, że on i Wolverine nie mają z sobą nic wspólnego. Uważa się za miękkiego, łagodnego człowieka, który nie skrzywdziłby muchy.

#10. Jackie Chan - nie zadzieraj z nim

Jackie Chan, jeszcze jako kaskader, walczył na ekranie z samym Bruce’em Lee. Jackie mistrzowsko posługuje się wieloma stylami sztuk walki i znany jest z tego, że nie zgadza się na korzystanie z kaskaderów. Sam wykonuje wszystkie, nawet najbardziej groźne sztuczki. Aktor niejednokrotnie na planie ulegał wypadkom - złamane żebra, potłuczenia czy nawet dziura w głowie nie powstrzymują go przed nowymi wyzwaniami.
Jackie Chan jest niesamowicie pogodnym, wyluzowanym człowiekiem, który lubi się pośmiać z samego siebie. Dlatego warto po filmie poczekać i obejrzeć zlepek scen, które nie do końca wyszły podczas kręcenia.