Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

7 najbrzydszych zwierząt świata, powstałych kiedy Bóg miał gorszy dzień

215 134  
517   62  
Według niektórych wszystkie zwierzęta są śliczne, a młode to już najbardziej. Cóż, gromadka poniżej wystawia tę wiarę na niezłą próbę!

#1. Nosacz sundajski

Życie obdarzyło tego miłego koczkodana wyjątkowo ch*jowym nosem, który w połączeniu z wyraźną nadwagą tworzy dość osobliwą całość. Na czyj obraz i podobieństwo został stworzony nosacz sundajski - to już bardzo złośliwe pytanie, którego nie należy zadawać w towarzystwie dobrze wychowanych dam.



Na pocieszenie warto zaznaczyć, że im większy nos u samca, tym większe zainteresowanie samic. U starszych osobników nos wydłuża się nawet do 10 cm i smętnie zwisa. Jak w życiu, zupełnie jak w życiu…

#2. Gwiazdonos amerykański



Są takie zwierzęta, w których przypadku (choć słuszniej byłoby użyć słowa „wypadku”) nie wiadomo, gdzie właściwie jest przód, gdzie tył. Żyjący w północno-wschodniej części USA i wschodniej części Kanady gwiazdonos amerykański wygląda jakby przypadkiem wpadł twarzą do maszynki do mielenia mięsa i trochę za późno się wycofał.



Specyficzna konstrukcja na jego umiarkowanie urodziwym obliczu składa się łącznie z 22 wypustek - dwudziestoma gwiazdonos chwyta ofiarę, dwie pozostałe odpowiadają za zmysł dotyku.

#3. Palczak madagaskarski



W porównaniu do dwóch wcześniejszych, palczak madagaskarski prezentuje się nawet, nawet - ale to trochę wyróżnienie w stylu "miss potrąconych przez tira". Ten łysawy pokurcz, nazywany niekiedy aj-aj (zapewne były to słowa, jakie wypowiedział na jego widok jego odkrywca…), to jedyny żyjący do dzisiaj przedstawiciel rodziny palczakowatych. Reszta wymarła ze wstydu.



Występuje jedynie na Madagaskarze i prowadzi nocny tryb życia. Według niektórych długie palce ułatwiają mu chodzenie po drzewach, ale skłaniałbym się raczej ku teorii, że pomagają w drapaniu się po równie wielkich, odstających uszach.

#4. Marabut afrykański



Koślawe ptaszysko z wielkim worem pod szyją - oto marabut afrykański, który pod każdym kątem wygląda równie źle. Ten atrakcyjny kuzyn naszego bociana występuje w środkowej Afryce i osiąga do 1,5 metra wzrostu. Nie dość, że brzydki, to jeszcze wielki, a niewiele brakowało by był również martwy.



Z puchu marabuta robi się pędzle do zdejmowania odcisków palców, w XIX wieku piórami marabuta zdobiono kapelusze. W sumie faktycznie, najlepsze co można było dla tego karakana zrobić, to przerobić go na kapelusz. Nie powinien mieć za złe.

#5. Ogcocephalus darwini



Trochę żaba, trochę Messerschmitt - ale wbrew pozorom to ryba. Żyje w pobliżu wysp Galapagos i Peru, chowając się na głębokości od 3 do 76 metrów. Ogcocephalus darwini, zwana rybą-nietoperzem, praktycznie nie pływa. Wykorzystuje płetwy piersiowe, by przechadzać się po dnie. Wyróżnia się „umalowanymi na czerwono ustami”, wyglądając subtelnie jak polonistka przed rozdaniem świadectw.



Neonowe usta pomagają osobnikom odnaleźć się podczas tarła, sama zaś ryba jest zupełnie niegroźna dla człowieka. Chyba że ktoś zemrze ze śmiechu na jej widok. To jedyne ryzyko.

#6. Psychrolutes marcidus



Tu komuś coś kapnęło i nie wytarł… a nie, to żyje! „Blobfish” to ryba tak brzydka, że trudno odróżnić jej prawdziwe zdjęcia od złośliwych przeróbek. Niektórzy twierdzą, że to najsmutniejsze zwierzę świata, ale powiedzmy sobie uczciwie, z taką aparycją trudno o powody do zadowolenia. Psychrolutes marcidus żyje na dużych głębokościach (od 600 do 1200 metrów) i jedynie w wodach okalających Australię.



Bezkształtną masę stanowiącą jego ciało wspierają mięśnie o gęstości mniejszej niż woda. Poza tym wiadomo o nim niewiele, ale nikomu jakoś nie spieszy się, by przeprowadzić dokładniejsze badania.

#7. Grzywacz chiński



Paris Hilton wśród czworonogów, przypadek zadający kłam twierdzeniu, że wszystkie psy są ładne. Temu tak daleko do ładnych, jak tylko możliwe. Wywodząca się z Chin rasa charakteryzuje się mocno wybiórczym owłosieniem. Gołe cielsko „zdobią” pojedyncze kępy długich włosów na łbie, nogach i ogonie.



Grzywacze dorastają do około 30 cm wysokości i 5,5 kilograma, a co w tym wszystkim absolutnie najgorsze, to podobno rasa ta zyskuje w Polsce coraz większą popularność. Według oficjalnej klasyfikacji, jest to pies do towarzystwa. Taa, chyba jako brzydsza koleżanka do zdjęcia.

Źródła: 1, 2, 3
29

Oglądany: 215134x | Komentarzy: 62 | Okejek: 517 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało