Pornografia dziecięca w Internecie to poważny problem. Za każdym zdjęciem i filmem kryje się przemoc i skrzywdzone dziecko. W każdym przypadku jest na nim uwiecznione przestępstwo seksualnego wykorzystania dziecka.
Nie zawsze użytkownicy internetu wiedzą, jak zareagować, gdy spotykają takie materiały w sieci. Poniżej kilka ważnych informacji.
Dla większości z nas naturalnym odruchem jest jak najszybsze zamknięcie strony z niechcianym obrazkiem czy filmem. A co należy zrobić? Można anonimowo przekazać informację policji lub do specjalnego zespołu interwencyjnego - w Polsce jest to dyżurnet.pl, na świecie jest ich ponad 50, zrzeszonych w stowarzyszeniu INHOPE.
Zespoły interwencyjne takie jak
dyżurnet.pl współdziałają w międzynarodowej sieci i wymieniają się danymi o zgłoszonych materiałach. Współpracują z krajowymi i międzynarodowymi organami ścigania, które analizują materiały pod kątem zidentyfikowania ofiar, miejsc, w których doszło do wykorzystania seksualnego, osób seksualnie wykorzystujących dziecko i produkujących materiały nielegalne. Dlatego tak ważna jest reakcja internautów, szczególnie w przypadku pojawiania się nowych, niezidentyfikowanych jeszcze zdjęć i filmów. Dlatego tak ważna jest Twoja reakcja!
Materiały przedstawiające wykorzystywanie dzieci muszą znikać z internetu. Tłumaczenie, że pedofil zaspokoi swoje potrzeby dzięki obrazkom i zostawi dzieci w spokoju jest naiwne. Zdjęcia i filmy pobudzają fantazję i mogą podsunąć myśli o wykorzystaniu dziecka w świecie realnym. Takie materiały często służą pedofilom do uwodzenia kolejnych ofiar jako instruktaż lub jako dowód, że jest to „normalne”.
Nie musisz mieć pewności, że to, co widzisz to faktycznie materiał przedstawiający seksualne wykorzystywanie dziecka. Wystarczy, że podejrzewasz, że tak jest, bo wszystkie przypadki pokazania dziecka w seksualnym czy pornograficznym kontekście są nieodpowiednie. I nieważne, czy to zdjęcie, film czy opowiadanie. W takiej sytuacji zawsze reaguj i zgłaszaj! Specjaliści ocenią i zdecydują, co dalej z tym zrobić.
Dlaczego w telewizji skazanym przestępcom zasłania się twarz i skraca nazwisko do jednej litery? Bo każdy ma prawo do ochrony wizerunku. To prawo musi przysługiwać też ofiarom gwałtów. Ich wizerunki nie powinny krążyć po sieci, powodując poniżenie i wstyd. Wystarczająco wiele złego już doświadczyły.
W żadnym wypadku nie należy zamieszczać materiałów przedstawiających seksualne wykorzystanie dzieci dla żartu albo żeby kogoś czegoś nauczyć czy postraszyć. Po pierwsze, to nielegalne, a po drugie krzywdzi ofiary, których wizerunek jest rozpowszechniany.
Nie wyszukuj sam pornografii dziecięcej, żeby ją zgłosić. Robiąc to, popełniasz przestępstwo (art. 202 § 4a. k.k.). Nikt nie będzie pytał o Twoje intencje, kiedy policja przyjdzie zabezpieczyć Twój twardy dysk jako dowód w sprawie. Organy ścigania analizują również ruch na stronach dystrybuujących nielegalne materiały.
Aby zgłosić informację do dyżurnet.pl wystarczy wypełnić formularz na stronie
www.dyzurnet.pl, w którym nie musisz podawać imienia, nazwiska, adresu mailowego. Link do materiałów wystarczy, aby uruchomić procedurę, która może uratować seksualnie wykorzystywane dziecko.
We wrześniu rozpoczęliśmy kampanię społeczną „Możesz pomóc - reaguj, zgłoś”, aby zachęcić użytkowników do świadomego i odpowiedzialnego reagowania na problemy dystrybucji materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Zobacz nasz spot:
https://www.youtube.com/watch?v=zhW6jbvUwcgPamiętaj - zawsze reaguj!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą