Oto przykład wielkiej kultury panującej w redakcji JM. Przedwczoraj El Admino Whisky nagrodził naszego maCiusia za pozytywne załatwienie pewnej sprawy na poczcie, w wyniku czego narodziła się dyskusja sroga. Dla niewtajemniczonych - jabłuszko to legendarny jabol o krotochwilnej nazwie Jabłuszko Sandomierskie.
Whisky (12:17)
Zatem, Maćku, postąpiłeś słusznie i zasłużyłes na srogą pochwałę.
Ciuś (12:18)
Azaliż będzie to jabłuszko?
Whisky (12:18)
Jeno piwo, Maćku, gdyż jabłuszko dziś wieczorem niedostępne dla mnie być może.
Ciuś (12:20)
Zaiste masz rację, Jakubie, albowiem niemożliwością byłoby dostarczenie go na wieczór dzisiejszy celem dalszej konsumpcji jego.
Whisky (12:21)
Zatem musimy dziś zadowolić się złotym nektarem, który pod wieczór w domostwie naszym za moją sprawą pojawić się winien.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą