Trzej kumple chcieli wyciągnąć czwartego do baru na pare głębszych. Facet się nie zgadzał, bo on ma żonę i nie chodzi do barów. Ale w końcu go wyciągnęli, siedzą w tym barze, piją, nagle gostek się zorientował że już po północy.
Pożegnał kumpli i chwiejnym krokiem poszedł do domu. Przez drogę myślał jak udobrucha żonę.
Wchodzi do domu, idzie do sypialni, patrzy a tam z pościeli wystają rozkraczone nogi, to facet niewiele myśląc zabiera się do niej i robi jej minetkę. Gdy ją zaspokoił, to wstał i poszedł do łazienki żeby se umyć twarz.
Wchodzi do łazienki i nagle patrzy - wystraszył się - jego żona siedzi na sedesie.
- Co ty tutaj robisz!!!!???
A żona na to:
- Ciii.. Obudzisz Mamę!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą