Chciałbyś otrzymać Oscara? To nic trudnego, wystarczy tylko zagrać w filmie. No i scenariusz musi być dobry, reżyser wyśmienity i aktor gotowy na największe poświęcenia. Jak zmienili się najwięksi z Hollywood, aby zdobyć (lub prawie zdobyć) wymarzoną statuetkę?
Jako transpłciowa Brandon/Teena, aktorka ścięła włosy, dużo ćwiczyła i zrzuciła zawartość tłuszczu w organizmie do 9%. "To niesamowite co się dzieje, kiedy kobieta ścina włosy" powiedziała później. "Czułam się jakbym straciła całą kobiecość." Jako bokserka w drugim filmie przybrała prawie 9 kg i wyrobiła muskulaturę. "Plecy, ramiona, nogi - wszystko się zmieniło" powiedziała w wywiadzie dla NBC. "Pupa, brzuch, wszystko."
Stopień trudności: Niedotykalna. Swank jest mistrzem w pójściu na maksa! Opłaciło się!
Aktorka, która później otrzymała Oscara za "Wzgórze nadziei", przytyła 9 kg aby wcielić się w bohaterkę bestsellera. Następnie błyskawicznie zrzuciła nadmiar masy ciała do roli Roxie Hart w "Chicago". Powiedziała: "To nie było negatywne przeżycie. To doświadczenie wiele wniosło do odtworzenia roli Bridget."
Stopień trudności: Ostra jak krzak dzikiej róży.
Dopasowane sztuczne zęby, ogolone brwi i dodatkowe 14 kilogramów, aby zagrać seryjną morderczynię Aileen Wuornos. "To nie przytycie było problemem. Aileen nie była gruba," powiedziała. "Aileen nosiła w sobie brzemię swojego stylu życia i jeśli próbowałabym zagrać ze swoim ciałem - jestem dość atletycznie zbudowana - nie czułabym tego, co Aileen czuła w swoim ciele. Chodziło o to, żeby poczuć się bardziej jak ona, w swoim życiu."
Stopień trudności: Nieźle. Theron przyznała, że przygotowywała się do roli jedząc "tony" chipsów.
Najbardziej elegancki mężczyzna na Ziemi na potrzeby filmu przybrał na wadze prawie 14 kg, dzięki diecie opartej na makaronie. Jednakże najbardziej wykańczająca okazała się scena tortur, w czasie której nabawił się kontuzji kręgosłupa. Grający z nim Matt Damon opisał Clooneya na planie jako w "stałej depresji".
Stopień trudności: Intensywny. Posługiwanie się "nowym" ciałem na pewno nie pomogło w leczeniu kontuzji i rekonwalescencji po kolejnych operacjach.
Zabójca, który nagle wkroczył do panteonu największych łajdaków kina, musiał wytrwać w najbrzydszej fryzurze na ziemi.
Stopień trudności: Zaskakująco poważny. Aktor przyznał, że 3 miesiące spędzone z "miską" na głowie doprowadziły go do prawdziwej depresji.
Aby sprostać roli torturowanej tancerki, Portman trenowała przez rok - i schudła 9 kg. Reżyser Darren Aronofsky później powiedział: "W pewnym momencie spojrzałem na plecy Natalie, a ona była taka chuda... Powiedziałem «Natalie, zacznij jeść»" .
Stopień trudności: Poza skalą. W wywiadzie dla Entertainment Weekly dwa lata temu aktorka przyznała - "Bywały noce, że dosłownie myślałam, że umrę."
To był rok pod hasłem zrzucania kilogramów. Tego samego roku, kiedy Portman wygrała za "Czarnego łabędzia", Bale zgarnął statuetkę za zrzucenie 1/3 swojej wagi ciała, aby wcielić się w Dicky Eklunda.
Stopień trudności: Zmieniający życie. Po zwycięstwie - a wcześniej zrzucił 32 kilogramy do "Mechanika" - Bale zdecydował się ograniczyć takie ekstremalne role, mówiąc "Moje ciało więcej nie zniesie".
Weganka musiała przytyć 7 kilogramów do roli piękności z lat 60. Później opisała to doświadczenie, które obejmowało wlewanie w siebie roztopionych lodów z mleka sojowego, jako "torturę".
Stopień trudności: Zdecydowanie łatwiejsze niż picie soku z młodych pędów pszenicy.
Szczupła aktorka przed kręceniem pierwszych scen zrzuciła 5 kilogramów, następnie "żyjąc na dwóch cienkich plackach suszonej owsianki dziennie", zrzuciła kolejne 7 kilogramów, aby pokazać głodującą Francuzkę. "Chodziło o to, żebym wyglądała na bliską śmierci" powiedziała Vogue. "To na pewno było oderwanie się od rzeczywistości, ale taka według mnie była Fantine." Aktorka przyznała również, że jej metoda nie była popularna - "Nikomu się nie podobało to, co robiłam".
Stopień trudności: Ekstremalny. Życie na czymś, co się nazywa "owsianka" przez dłuższy czas to hardcore. I wygląda na to, że zagwarantowało jej to nowego faceta w życiu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą