Autentyki CCCLXV - Przy bankomacie
Dziś o życiowej babci, kupowaniu kosiarki, nauce czytania, małym szantażyku i traktorzyście.
URODZINY BABCINa wyżej wymienionej imprezie (tym razem w dwóch edycjach: pierwszej dla dzieci i drugiej dla wnuków, w której i ja miałam przyjemność uczestniczyć) nudno nie bywa, a rodzinne opowieści i dialogi potrafią powalić na ziemię. Oto próbka:
Kuzynka [k], nie tak znów długo po studiach, opowiada babci [b] o ciekawszych znajomościach z roku.
[k] - No i mieliśmy takich dwoje, którzy, posiadając trójkę dzieci, utrzymywali, że nie są i nigdy nie byli parą. Dziewczyna po pierwszej "wpadce" narzekała, że być z nim nie może, bo on jej nie kocha i (co kluczowe!) się nie myje. Mimo tego, dziewięć miesięcy po jego urodzinowej imprezie pojawiły się na świecie bliźniaczki...
W dzisiejszym Wielopaku spróbujemy sprzedać wiertarkę, obejrzymy sobie film o tygryskach i smokach oraz przeanalizujemy dogłębnie kilka znanych nam bajek... Widziałem ostatnio reklamę w TV-Market, gdzie ktoś trzymający jakąś super-duper wiertarkę wymownie wskazywał na mnie palcem i mówił "Zapomnijcie wszystko, co dotychczas wiedzieliście o wierceniu dziur w ścianach!" Więc zapomniałem. A potem ten gość próbował sprzedać mi tę rzecz, ale nie wiedziałem do czego to cholerstwo może służyć??
by Rupertt* * * * *
Episkopat Polski przesłał do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji propozycję zmian nazw niektórych miast. Od 1 stycznia 2011 roku Piotrków Trybunalski będzie się nazywać Janów Pawłów Konklawski.
Na rozpatrzenie czekają nazwy: Katolice, Komża oraz Głódź.
by pietshaq* * * * *
Przychodzi gość do salonu tatuażu i mówi:
- Proszę mi walnąć czołg na całe plecy.
Artysta zabiera się do roboty, po około 20 minutach mówi do gościa:
- Gotowe.
- Tak szybko?
- Toż to tylko pięć liter.
by Peppone* * * * *
Chcielibyście zagrać na atrapie gitary w duecie ze Slashem? Wiem, że byście chcieli. Dla takich jak Wy, moja firma przygotowała superofertę: za przystępną sumę możecie zagrać na PRAWDZIWEJ gitarze z gościem podobnym do Slasha...
by Rupertt* * * * *
Szef wzywa referenta w sprawie projektu pisma:
- Co to w ogóle ma być? To nie jest jasne! Czytam i nic z tego nie rozumiem! To jest bez ładu i składu! CZŁOWIEK, KTÓRY NIE JEST W STANIE WYRAŻAĆ SIĘ TAK, ŻEBY GO INNI BYLI W STANIE ZROZUMIEĆ, JEST KOMPLETNYM IDIOTĄ!!! ROZUMIECIE??!!
- Nie, szefie.
by Peppone* * * * *
Dentysta posadził mnie na fotelu, założył rękawiczki, wyjrzał przez okno, kazał otworzyć usta. Otworzyłem.
- I proszę powiedzieć Aaaaaa. Głośno.
- Dlaczego? - spytałem.
- Betoniarka wjechała w pana auto.
by Rupertt* * * * *
Profesor filologii klasycznej wybrał się do baru. Wyrwany z zamyślenia przez kelnera powiedział:
- Poproszę Martinus.
- Ma pan chyba na myśli Martini.
- Gdybym chciał więcej niż jedno, to bym powiedział.
by sadj* * * * *
Po skończonym posiłku kelner pyta gościa:
- I jak tam nasz kucharz?
- Wyśmienity!
- Sam go przyrządzałem!
by PepponeObejrzałem kiedyś taki film "Przyczajony tygrys, ukryty smok" i wiecie, byłem bardzo niemile zaskoczony. Nie zobaczyłem tam ani jednego tygrysa, ani tym bardziej smoka! Ale potem... Achaaa! Zajarzyłem. Były przecież przyczajone. I ukryte.
by Rupertt* * * * *
Dla dzieci są bajeczki, dla dużych dzieci morały z tychże bajeczek, które przytoczyła Bojowniczka
weszka:
Księżniczka na ziarnku grochu Najlepiej być przewrażliwioną marudą, która ma dwie lewe ręce i nie umie sobie sama pościelić łóżka. Do tego dobrze się spóźniać i zamiast podziękować za gościnę wybrzydzać i stroić fochy.
Mała Syrenka Faceci lecą na nogi.
Królewna Śnieżka i Siedmiu Krasnoludków Nieważne jak rozwiązła jesteś i ilu facetów miałaś wcześniej jeśli masz wredną znajomą, na którą możesz się pożalić, jesteś piękna, robisz słodkie oczka i umiesz się dławić na przymus. Chwilowa oziębłość działa jak najlepszy afrodyzjak. Dodatkowym atutem będzie uczulenie na jabłka.
Pinokio Morał dla rodziców: dzieci trzeba trzymać krótko.
Morał dla wielorybów: drewno jest niestrawne
Morał ogólny: im więcej kłamiesz, tym dłuższy się wydaje twój wystający element
Kopciuszek Brak asertywności, ogólne zaniedbanie, brak zainteresowań poza sprzątaniem i chłopakami, permanentne przerażenie, myszy w domu i uciekanie w połowie rozmowy drogą do sukcesu. Warto po drodze gubić obuwie. Przydaje się też niezaradny ojciec, który pozwala obcej kobiecie pomiatać sobą i swoją córcią.
Piękna i Bestia Każdy zaniedbany, gburowaty i źle wychowany facet może liczyć, że przyjdzie do niego śliczna i miła dziewczyna, zakocha się, straci dla niego głowę, od razu zgodzi się z nim zamieszkać, w dodatku zaprzyjaźni się z miotłą i garami, ugotuje obiad i posprząta mu zapuszczone mieszkanie.
A teraz zobaczmy, z czego śmialiśmy się 100 wielopaków temu:
Spóźniony student wchodzi nieśmiało na wykład.
- Panie profesorze, przepraszam...
Profesor groźnie:
- Dlaczego spóźnił się pan na wykład!?
Student:
- Profesorze, położyłem się koło drugiej i...
Profesor przerywa, ale już łagodniejszym głosem:
- W porządku. Ale na przyszłość - jak wstaje pan od pierwszej, to idź pan od razu do domu.
by eM-Ski
* * * * *
- Proszę mi powiedzieć, doktorze, czy to prawda, że mojego męża będzie operował student Iwanow?
- Zaraz popatrzę na rozkład zajęć... Tak, rzeczywiście Iwanow!
- Ależ on go przecież uśmierci!!!
- Tak? No to wtedy my mu niedostateczny postawimy... by oldbojek
* * * * *
Nowy rekord świata w skoku w dal został kilka dni temu ustanowiony przez amatora z klubu w Hawanie. Rekord wyniósł 8 km 654 metry i 16 cm. Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) zastanawia się jednak nad uznaniem wyniku, ponieważ w tym dniu nad Kubą przechodził huragan Ike.
by w_irek
Kompletny Wielopak_weekendowy_CCLXXIX dokładnie tutaj.
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 378 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |