- A co to za zastrzyk o 16?

- No właśnie, co z tym zastrzykiem.

- Tu jest uwzględniony zastrzyk, bo to jest plan dnia klientów zakładu psychiatrycznego.

- Zastrzyk - przeczytajcie opis... Chodzi o trudne przeżycia... Dla nastolatków to będzie pewnie dentysta.

- I co się stanie z tymi kaloriami z głównego posiłku po godz. 18.00? Pójdą w tłuszczyk od ręki. "Śniadanie zjedz sam, obiadem (w środku dnia) podziel się z przyjacielem, kolację oddaj wrogowi" mawiali od tysięcy lat Chińczycy i potem już nikt niczego lepszego nie wymyślił.

- Czy to jest czas letni czy zimowy?

- Jak widać autorzy tego tekstu nie zajmują się zapewne żadną pożyteczną pracą, a tekst został napisany jeszcze przed umyciem zębów.

- A kiedy czas na kupkę?

- Pięknie, nie muszę pracować.

- Widać, że pisał naukowiec. Bo tak często wygląda życie, jak się pracuje na uczelni.

- "Więcej niż jeden kieliszek może zaburzyć zegar biologiczny i prowadzić do bezsenności." U mnie po dwóch butelkach nie ma mowy o bezsenności.

- Na śniadanie płatki, na drugie śniadanie kanapka, a obiad o 19.30. Czyli przez cały dzień głodówka, a wieczorem obżarstwo. Nic dziwnego, że Wielka Brytania jest na krawędzi upadku skoro mają takich "naukowców".

- O 16. rzeczywiście mam najwyższy poziom endorfin w ciągu dnia - kończę pracę.

- O 21.30 szykować się do snu? Ja kończę wieczorne kursy o 22.00, potem jeszcze dojazd do domu, posiłek (zastrzyk)... Chyba muszę zacząć ćwiczyć lunatykowanie, żeby jakoś dzień do końca dociągnąć.

- Wszystko fajnie i nawet bym w to mógł uwierzyć, ale skompromitowali się ostatnim wpisem z tym posiłkiem. Przecież jak się dobrze nażreć to od razu chce się człowiekowi spać!

- Postanowiłem wcielić dziś ten plan w życie. Wszystko szło zgodnie z planem aż do 18:30. Poszedłem po buty i... nie mieli mojego rozmiaru. Tym samym cały dzień zj...

- Ludzie! To jest to! Albo 3-godzinny dzień pracy, albo pracodawcę do sądu za uszkadzanie zdrowia mego i twojego. Artykuł i publikacje naukowe tego doktora jako niezbite dowody drukujcie i zbierajcie.

- To jakiś obóz harcerski czy co?

- Seks TAK! Zastrzyk NIE! Jedyne iniekcje jakie toleruję to zastrzyki gotówki.

- A ja dzisiaj pójdę spać o 22:30, a obudzę się o 11:00. I gówno mi zrobicie.

* * * * * * *

Badaczka przekonuje: Leonardo da Vinci przepowiedział potop i koniec świata na 21 marca 4006

- Ale o której? O której godzinie?

- Cholera, pontony podrożeją.

- Ale jak to tak, w Dzień Wagarowicza?

- Ciekawe kiedy się "okaże", że płótna Leonarda wydzielają jakieś substancje minimalizujące Efekt Cieplarniany?

- Myślicie, że Leonardo by swoje tajemnice powierzał portalom plotkarskim?

- Trochę poczekamy i sprawdzimy.

- No to 2012 się już nie przejmujemy, a za 5 miliardów lat Słońce i tak zgaśnie.

- To odkrycie naukowe może uratować nasz przemysł stoczniowy. Zamówień będzie bez liku, aby tylko zdążyć na czas

- Kupię pontony, kajaki i wiosła. Każdą ilość. Tylko poważne oferty.

- Zostaną ino górale, bo mieszkamy na górce.

- No masz, badanie miałem na 22.

- Czy na pewno chodzi o Potop a nie o Photoshop?

- A może chodziło o adres domu schadzek we Florencji?

- No i po jabłkach, 2012 przepadł. Teraz trzeba znowu czekać ponad 2000 lat.

- Na szczęście będę już wtedy na emeryturze.

- A już myślałem że to będzie 21 marca 2010... ufff... ale mam farta.

- "Badaczka przekonuje" - nieopatrznie przeczytałem "biedaczka przekonuje" - coś w tym jest...

- Nawiedzonym to każdy by chciał być, ale robić to nie ma komu. Autostrady na Euro budować, a nie pierdoły czytacie.

- Moje wyliczenia też to potwierdzają: 21 marca o szóstej rano.

- No to może w końcu moja mama nauczy się pływać.

- Aaaaaa, wszyscy umrzemy aaaaaaaaaa. I niech się ze mną ktoś nie zgodzi.

- Polska zawsze miała prze... Jak skończą A2 to miesiąc później ma być koniec wszystkiego.

- No to teraz czekam na film "4006".

- Świat się kończy, a SMS-y w 36,6 NIE!

- Dobrze, że Chuck Norris jeszcze żyje, to możemy spać spokojnie.

- Trzeba zaprzestać się rozmnażać - potop zrobi kuku niewinnej florze i faunie.

- Siedzimy, czytamy i się śmiejemy.

- Teraz to już leżymy.

- A dajcie już spokój z tymi końcami świata, to się robi już nudne.

- To Szwedzi już nie tylko na Polskę, ale na cały świat najadą?

- Przynajmniej możemy się teraz zrelaksować... Wiemy kiedy wszyscy zginą - to po co cokolwiek teraz robić?

- Ta "badaczka" się myli. Treść ukrytego przekazu brzmi: "Przyjadą frajerzy do Włoch wydawać swoje pieniądze, bo uwierzą w durne przekazy o tajemniczych przekazach. Potop turystów-frajerów zaleje Włochy."

* * * * * * *

Mel Gibson: jak długo jeszcze mam przepraszać?

- Wpisujcie najlepsze filmy z Melem Gibsonem! Moim zdaniem Szklana pułapka i Pulp fiction.

- W Szklanej pułapce i Pulp fiction grał Bruce Willis, geniuszu.

- No, następny geniusz kina, w Pulp Fiction grał Travolta.

- Bruce Willis TEŻ grał w Pulp Fiction.

- A może Lorda Vadera to też Bruce Willis grał?

- No a kto, może zaraz powiesz, że David Prowse?

- Wydaje mi się jednak, że Lorda Wadera grał David Hasselhoff.

- Hasselhoff tylko podkładał głos.

- Przecież tam grał Tommy Lee Jones, sama nie wiesz i jeszcze w błąd wprowadzasz.

- Tommy Lee Jones to grał w pornolu z Pamelą Anderson.

- Anderson to przecież Neo z "Pogromców Duchów"!

- Nieee, Hans Cristian Anderson był scenarzystą tego dramatu!

- A gdzie Ty widziałeś Mela w Pulp Fiction?

- A ty gdzie w Szklanej pułapce?

- Leżał między walizkami w czasie odprawy lotniskowej, dlatego nie zauważyłeś.

- Najlepszy film z Melem to Avatar, zwłaszcza ta scena, gdy stoi za Kate Winslet na dziobie takiego dużego statku.

- Szklana pułapka to nie Gibson, tylko Bruce Willis.

- Szklana pułapka to Die hard a nie Bruce Willis, nie bierz się za tłumaczenie, jak nie znasz języków.

* * * * * * *

- Czy oni sikają podczas wyścigu?

- Oczywiście, a odchody wyjmują mechanicy przy zjeździe do pit stopu.

- No właśnie zawsze mnie dziwiło, po cholerę mechanik łapy w te wloty wkłada. Teraz wszystko jasne.

- Kiedyś Michael Schumacher przyznał w wywiadzie, że zdarzyło mu się parę razy zesikać w trakcie wyścigu.

- Ze strachu?

- A może i ze strachu. Kiedyś bobsleiści zaprosili Schumachera i dali mu się z nimi przejechać. Na pytanie dziennikarzy o wrażenia odpowiedział podobno "Miałem nogi jak z waty".

- Sikają wprost do baku. Wężyk podłączony bezpośrednio do fujarki odprowadza biokomponent. Takie prędkości jak w F1 można osiągnąć tylko na wzbogaconej mieszance. No to jak wzbogaconej?

- Jasne! Za pomocą wężyków prosto na tarcze hamulcowe. Dlatego tak skutecznie hamują przed każdym zakrętem. Jak któremu braknie - wylatuje z toru.

* * * * * * *

Marit Bjoergen broni Justyny Kowalczyk. W jej przypadku jakiekolwiek podejrzenia są wykluczone. Ścisła elita tego sportu jest czysta" - oświadczyła Bjoergen.

- He he he, niezła zagrywka - Norweski serw z buta. Ofiarna obrona, hy hy hy, a w sumie, żeby błotkiem chlapnąć. Tak szlachetnej Marit przecież już nikt nie śmie wypominać astmy. A jednak - wypominamy!

- Ścisła elita tego sportu jest czysta! Norweski dowcip roku!!!

- No po prostu "ubrał się diabeł w ornat i na mszę ogonem dzwoni".

- Pogłoski, że Norwegowie nie mają poczucia humoru są mocno przesadzone...

- A jak pani się czuje? Astma to poważna choroba. Dużo zdrowia życzę

- Pytam czemu pozwala się startować niepełnosprawnym w zawodach dla zdrowych, niedługo będzie można startować na skuterach śnieżnych jak będzie się mieć zaświadczenie o halluksach.

- MB jeszcze większą klasę by pokazała, gdyby powiedziała, że Justyna nie ma nic wspólnego z np. Dzierżyńskim.

- Marit Sterid Bjergen.

- Marit Sterid Brojler.

- Maszkaron Sterid Bjergen.

- Marnie steryd Biegniem.

* * * * * * *

- Rok 2040. Nasz Adaś, pomimo swoich 63 lat, nadal jest najlepszym Polskim skoczkiem. Powoli myśli już o zakończeniu kariery, gdyż wybija się z progu z 10-sekundowym opóźnieniem. Walter Hoffer, mimo że nie potrafi już chodzić, nadal prowadzi zawody PŚ. Miran Tepes nadal puszcza z belki zawodników, mimo że od 3 lat już nie widzi i nie słyszy. Zakopane zbudowało skocznie k-1000, z belką startową na Giewoncie, a zeskok sięga Katowickiego Spodka, który w 2033 z niewiadomych przyczyn odleciał. Cieszymy się formą naszego Adasia i czekamy na jego następcę. Podobno wnuczek Adama, 13-letni Klemens Walerin, rozpoczął intensywne treningi u boku Jana Szturca, do którego wszyscy Małyszowie mają zaufanie.

- Ale miejmy nadzieję w młodych! Przecież w 2039 45-letni wtedy Klimens Murańka o mało nie awansował do konkursu głównego PŚ w Zakopanem, zabrakło mu tylko 4 metrów! Był to drugi najlepszy występ od roku 2029, kiedy to Klimens zajął w kwalifikacjach 51. miejsce, przegrywając tylko notami za styl!

- Robert Mateja tymczasem został wybrany ex aequo z Łukaszem Kruczkiem największymi osobowościami skoków narciarskich XX wieku, a skoczkowie właśnie zaczęli skakać stylem x z czterema nartami.

* * * * * * *

- Dlaczego Mars jest czerwony?

- Bo tam jest jeszcze komunizm.

Podziękowania dla: Ayla, B33rFan, mirek76pl, ArCgon, Zygmuntek

UWAGA! W związku z coraz szybszą pracą moderatorów (niestety) bardzo prosiłbym oprócz linku o dołączanie w mailu najciekawszych wypowiedzi z forum, bo często ja klikam na link i mam komunikat, że podany wątek nie istnieje. A tak - będziemy mieć jego kopię i ICBO na tym zyska! Roboty niewiele przy tym, a frajda jest spora.

Chcesz współtworzyć ICBO i Kącik kibica? Znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO lub ICBO/Sport w przypadku kącika kibica. Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!