Śmiech to zdrowie, powiadają, w dodatku zależnie od intensywności śmiechu potrafimy śmiejąc się spalić od 10 do 40 kalorii. A w ekstremalnych przypadkach możemy dostać zapaści i ze szczerym uśmiechem trafić do krainy wiecznych łowów. Wtedy to zwrot „umrzeć ze śmiechu” nabiera dosłownego znaczenia. #1. Chryzyp
Anegdota mówi, że grecki filozof umarł ze śmiechu w wieku 73 lat. Chryzyp był typowym stoikiem i to może właśnie dlatego powód tego śmiertelnego ataku radości jest dla nas mocno niezrozumiały – myśliciela rozśmieszył jego własny osioł, który poczęstował się owocami figowca. Filozof, zanim jego serce ostatecznie zakończyło swą pracę, rycząc ze śmiechu poprosił służącego o poczęstowanie swego osła odrobiną wina, tak aby posiłek był kompletny.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą