Popularne Elektoniki są chyba kopalnią genialnych nauczycieli. Dziś spotkanie z kolejnym z nich - panem D. Niestety nie wiemy czego uczy, ale wiemy gdzie. Elektronik w Sosnowcu. Tak więc poniżej całkiem bogaty zbiór wywodów pana D."Byłem w Austrii patrzę, stoi porsche, czerwone, cabrio, gościa nie ma, kluczyki w stacyjce (!), silnik na chodzie, gość poszedł sobie coś kupić. Szkoda, że prawa jazdy nie miałem."
"Przy okazji treści technicznej przemycasz własną głupotę!"
"To jest prąd, przez który płynie przewód. Wróć! To jest przewód, przez który płynie prąd!"
"Od jutra czapuję na nowy semestr, żeby nie było niejasności."
"Wiesz co? Dam ci czapę!"
"Potem będą styczniki, przełączniki co za głupota."
"Przychodzi dyżurny - namaluje głupotę."
"Co innego mówię, co innego piszę! Pełne Stereo!"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą